LKS Bolmin 4 : 0 Polonia Białogon Świetnie zakończył się niedzielny sparing LKS’u z kielecką Polonią. Bolmin zaczął spokojnie, kontrolując każde zagranie drużyny przeciwnej. Dochodziło do coraz groźniejszych akcji z którymi nie radziła sobie obrona Polonii. W końcu bo składnej akcji która rozpoczęła się z prawego skrzydła, piłkę do Huberta posłał Jacek Tekiel. Myśliński w takich sytuacjach się nie myli. Do przerwy świetne sytuacje mieli kolejno Jacek Tekiel jak i Kamil Pierzak niestety popisali się oni wyjątkową nieskutecznością. Pierwsza połowa skończyła się jednobramkowym prowadzeniem. Drugą połowę LKS zaczął nieco chaotycznie ale po kilkunastu minutach powrócił do dyspozycji prezentowanej w pierwszej odsłonie. Drugą bramkę zdobył po stałym fragmencie gry po raz kolejny Hubert Myśliński. Świetnym dograniem popisał się Szymon Chrabąszcz i Hubert z najbliższej odległości wpakował piłkę głową do siatki. Swoje chwile chwały miał także  popularny „Żmaniu”. Świetną piłkę posłał mu Szymon Chuk, a Chrabąszcz uderzył nie do obrony. Ostatnia bramka to zwieńczenie starań Mariusza Palucha. Dostał świetne dośrodkowanie od Wojtka Sztandery i wykorzystał je, ostatecznie ustalając wynik spotkania na 4:0. Bolmin po świetnej grze zarówno w defensywie jak i ofensywie pokazał, że forma błyskawicznie się poprawia. Trener nie ukrywał swojego zadowolenia. Oby tak dalej! Już teraz zapraszamy na kolejny sparing z Sokołem Rykoszyn który już za tydzień! Wszystkim kibicom dziękujemy za obecność.